HENRYK DOBRZAŃSKI “ HUBAL”

Henryk Dobrzański ps. „Hubal” (1897-1940) – major kawalerii Wojska Polskiego, charyzmatyczny dowódca ruchu oporu, znakomity kawalerzysta, zasłużony sportowiec. Legenda partyzanckich walk na Kielecczyźnie, „Szalony Major”, jak nazywali go Niemcy.                             

WCZESNE LATA

 Urodził się 22 czerwca 1897 w Jaśle.  Pochodził z rodziny, która szczyciła się bogatymi tradycjami patriotycznymi i wojskowymi. Jego rodzicami byli Henryk Dobrzański h. Leliwa i Maria z hr. Lubienieckich. Młode lata spędził w Krakowie, gdzie kształcił się w II Wyższej Szkole Realnej, a następnie w I Wyższej Szkole Realnej. Naukę zakończył w VI klasie, ponieważ w 1914 r., po wybuchu I wojny światowej, zgłosił się do Legionów Polskich. 

I WOJNA ŚWIATOWA

W maju 1915 r. kapral Dobrzański został skierowany do plutonu kawalerii sztabowej przy Komendzie Legionów Polskich. W grudniu rozpoczął służbę w 3. szwadronie 2. Pułku Ułanów Legionów Polskich. W styczniu 1918 r., jako wyróżniający się żołnierz został odkomenderowany do Szkoły Podchorążych II Brygady w Mamajesti na Bukowinie. Nauki jednak nie ukończył, ponieważ został internowany na Węgrzech, skąd zdołał uciec do Polski. 

Na początku listopada 1918 r. Dobrzański zgłosił się do reaktywowanego w Krakowie 2. Pułku Ułanów. Wkrótce wziął udział w wojnie polsko-ukraińskiej, awansowany na  chorążego dowodził plutonem kawalerii podczas walki o Lwów. W latach 1919–1921 walczył w wojnie polsko-bolszewickiej. Za odważną postawę w obu  wojnach został czterokrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych, Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari oraz Krzyżem Niepodległości. Około 1919 r. został mianowany podporucznikiem, w sierpniu 1920 r. awansował na porucznika.

OKRES MIĘDZYWOJENNY – SUKCESY SPORTOWE I KARIERA WOJSKOWA

Po wojnie Henryk Dobrzański wrócił do macierzystej jednostki, przemianowanej na 2. Pułk Szwoleżerów Rokitniańskich, z lokacją w Bielsku. W maju 1922 r. otrzymał awans na rotmistrza, wkrótce został dowódcą szkoły podoficerskiej pułku. W latach 1922–1923 był słuchaczem Centralnej Szkoły Jazdy w Grudziądzu. W mieście tym, znanym jako stolica polskiej kawalerii, Dobrzański w pełni rozwinął umiejętności jeździeckie. W 1923 roku startował z powodzeniem w wielu zawodach na szczeblu krajowym. Dzięki licznym sukcesom został w 1925 r. powołany do Grupy Przygotowawczej Sportu Konnego, kierowanej przez ppłk Karola Rómmla. Celem grupy było stworzenie reprezentacji Polski na międzynarodowe konkursy hippiczne. Dobrzański znalazł się wśród najlepszych, dzięki czemu uczestniczył w najważniejszych zawodach w kraju i zagranicą. Jeszcze w tym samym roku zdobył wraz z zespołem, po raz pierwszy dla Polski, przechodni Puchar Narodów w Nicei. Również w 1925 r., podczas zawodów w Londynie, za zwycięstwo uzyskane dwoma bezbłędnymi przejazdami, otrzymał od księcia Walii złotą papierośnicę z wygrawerowanym napisem: „The best individual score of all officers of all nations”. Pierwsze miejsce uzyskał także w zawodach w Aldershot. W 1926 roku reprezentował Polskę podczas zawodów hippicznych w Nicei, Rzymie, Neapolu i Mediolanie. W 1927 roku zwyciężył w międzynarodowym konkursie Rzeki Wisły w ramach I Międzynarodowych Konkursów Hippicznych w warszawskich Łazienkach. Rok 1928 przyniósł kontynuację międzynarodowej kariery, w postaci występów na zawodach w Nicei i Brukseli. Dobrzański wziął również udział, jako rezerwowym zawodnik reprezentacji polskich jeźdźców, w IX Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Amsterdamie. Występ ten oraz zajęcie II miejsca w kolejnym konkursie Rzeki Wisły, stanowiły szczytowy punkt jego bogatej sportowej kariery. Jej rezultatem były dwadzieścia dwa złote medale, trzy srebrne oraz cztery brązowe. 

Równocześnie z karierą sportową, Dobrzański kontynuował karierę wojskową. W styczniu 1927 r., awansował do stopnia majora, w sierpniu zaś objął dowództwo szwadronu w 18. Pułku Ułanów w Grudziądzu. W latach 1929–1934 służył w 20 Pułku Ułanów w Rzeszowie, gdzie poznał Zofię Zakrzeńską, z którą ożenił się 3 czerwca 1930 r. W 1932 r. urodziła się Krystyna, jedyne dziecko majora. Następnym przystankiem w wojskowym życiorysie Dobrzańskiego był Hrubieszów, gdzie w latach 1934–1936 pełnił funkcję kwatermistrza w 2 pułku strzelców konnych. W 1936 r. został przeniesiony do Wilna, gdzie pełnił funkcję kwatermistrza w 4. Pułku Ułanów Zaniemeńskich. Pod koniec 1938 r. został dowódcą szwadronu zapasowego 4 Pułku Ułanów w Wołkowysku. 31 lipca 1939 r. przeniesiono go w stan spoczynku.

II WOJNA ŚWIATOWA – “HUBAL” I HUBALCZYCY

Po wybuchy II wojny światowej Dobrzański znalazł się w Białymstoku, gdzie został zastępcą dowódcy 110. Rezerwowego Pułku Ułanów. Jednostka przemieszczała się w kierunku Wilna lecz po agresji ZSRR na Polskę, została skierowana w stronę Grodna i Lasów Augustowskich. Po ciężkich walkach o Grodno, pułk Dobrzańskiego wraz z żołnierzami z innych jednostek, udał się w kierunku broniącej się Warszawy. W trakcie marszu doszło do walk z Armią Czerwoną, po których pułk został rozwiązany. Major zdecydował się nie składać broni, kontynuując, wraz z towarzyszami, marsz w kierunku stolicy. Zanim jednak dotarli do celu, Warszawa 28 września skapitulowała.

W zaistniałej sytuacji Dobrzański zdecydował się ruszyć, wraz z oddziałem, na południe Polski, aby dotrzeć przez Węgry do Francji lub Rumunii. Ostatecznie zdecydował się zostać, wraz z trzydziestoma sześcioma żołnierzami, w Górach Świętokrzyskich. Zamierzał przetrwać tam do wiosny, gdyż w tym czasie spodziewano się ofensywy aliantów. Grupa Dobrzańskiego przyjęła nazwę Oddział Wydzielony Wojska Polskiego, a on sam przyjął pseudonim „Hubal”, odnoszący się do przydomku rodowego gałęzi Dobrzańskich. 

Na Kielecczyźnie “Hubal” zaangażował się w tworzenie Okręgu Bojowego Kielce –  konspiracyjnej organizacji o charakterze wojskowym, której zadaniem było przygotowanie społeczeństwa do zbrojnego powstania przeciwko Niemcom, planowanego na moment ofensywy alianckiej na Zachodzie. Powiększający się o ochotników oddział Hubalczyków, stale przemieszczał się między wsiami, starając się podejmować wyłącznie działania samoobronne. Sprzyjali im mieszkańcy kielecczyzny, dzięki którym oddziałowi udawało się wymykać z pułapek organizowanych przez Niemców.  2 października 1939 r. Hubalczycy odnieśli zwycięstwo nad Niemcami w potyczce pod Wolą Chodkowską. Pod koniec października 1939 r., we wsi Cisownik, niemiecka policja zorganizowała obławę, z której oddziałowi udało się wymknąć kosztem utraty wielu koni. W połowie listopada, w związku z zagrożeniem ze strony Niemców oddział „Hubala” przemieścił się w rejon Lasów Spalskich, gdzie stacjonował do wiosny 1940 r. Reakcją Niemców na działania OWWP były surowe represje wobec ludności cywilnej. Z tego powodu kierownictwo Związku Walki Zbrojnej, na czele z  płk. Stefanem Roweckim „Grotem”, na początku marca 1940 r., nakazało „Hubalowi” rozwiązanie oddziału. Major zostawił decyzję o zaprzestaniu walki żołnierzom. Sam z grupą ochotników kontynuował ją, starając się ograniczyć do minimum kontakty z cywilami. 30 marca i 1 kwietnia, podczas niemieckich obław pod Huciskiem i pod Szałasem, Hubalczycy zadali wrogowi poważne straty. W odpowiedzi Niemcy stworzyli grupę złożoną z formacji SS, batalionu Wehrmachtu i jednostki czołgów, kilkukrotnie przerastającą liczebnością żołnierzy Oddziału. Równocześnie przystąpili do zakrojonej na szeroką skalę akcji pacyfikacji ludności cywilnej, w której życie straciły setki mieszkańców z trzydziestu jeden wsi.

Zagrożeni ciągłymi obławami Hubalczycy, zmuszeni byli do nieustannej zmiany miejsca postoju. 30 kwietnia 1940 r., w okolicach Anielina, zostali zaskoczeni przez oddziały 372. Dywizji Wehrmachtu. Hubal zginął z bronią w ręku, po krótkiej wymianie ognia. Jego oddział uległ rozproszeniu. Ciało majora -„najwierniejszego z wiernych synów Ojczyzny”-  Niemcy wywieźli do Tomaszowa Mazowieckiego i pochowali w nieznanym miejscu. Do dziś trwają spekulacje dotyczące miejsca jego spoczynku. Reszta Hubalczyków złożyła broń 25 czerwca 1940 r.

PAMIĘĆ O “HUBALU”

Pamięć o majorze Henryku Dobrzańskim przetrwała dziesięciolecia. Kolejne pokolenia zafascynowane są jego odwagą i niezłomną, patriotyczną postawą. W 1966 “Hubal” został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Złotym Orderu Wojennego Virtuti Militari i awansowany do stopnia pułkownika. W 2010 roku odznaczono go Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski. “Szalony major” jest bohaterem książek i filmów, patronem wielu szkół i imprez sportowych, jego imię nosi dąb –  pomnik przyrody. 

Odsłonięcie w grudniu 2023 r. na terenie Akademii Sztuki Wojennej w Warszawie, muralu, którego “Hubal” jest głównym bohaterem, wpisuje się w wieloletnią linię działań, mających na celu utrwalenie pamięci bohaterskiego majora. Malowidło ukazuje dwa wizerunki “Hubala”, jeden z nich jest portretem majora, drugi przedstawia go na koniu,  jako dowódcę, w otoczeniu ułanów. Całość uzupełniają słynne słowa bohatera:

Broni nie złożę, munduru nie zdejmę, tak mi dopomóż Bóg. Zwięźle podsumowują one patriotyczną postawę Dobrzańskiego, która stanowi wzór dla kolejnych pokoleń.

 Mural znajduje się na ścianie budynku nr 101 przy Alei Generała Antoniego Chruściela “Montera” 103, na terenie Akademii Sztuki Wojennej, w Warszawie (Rembertów). Autorką projektu jest Magdalena Wereska z Akademii Sztuki Wojennej, a wykonawcą Firma Alp Master. Główny artysta: Tomasz Smieszkoł